Fiodor Młot stał
sobie spokojnie koło pałacowego arboretum, zanosząc się
chichotem. Banda przebierańców, zagrał im wszystkim na nosie!
Wystarczyła tylko sprytna sztuczka z maską i podwójnym strojem, by
zmylić tych naiwniaków i wmieszać się w tłum zaraz po odegraniu
przedstawienia. Zastanawiał się, na co teraz kolej. Obrabowanie
królewskiego skarbca? Podrzucenie królowej kilku pijawek do łóżka?
Jego głowa była pełna pomysłów czekających na realizację.
Skupiony na swoich
przebiegłych planach, z początku nie usłyszał coraz
donośniejszych kroków zbliżającego się człowieka. Gdy podniósł
głowę, było już za późno. Thomas Kastloy wpatrywał się w
niego tryumfującym wzrokiem. Fiodor rozejrzał się rozpaczliwie.
Nie było dokąd uciec. Dobrze wiedział, że czeka go już tylko
chłód zamkowej celi. Ale… Czy na pewno?
Serdecznie
gratulujemy Autorce Thomasa sprytu i refleksu. To właśnie ona jako
pierwsza zdołała podać rozwiązania wszystkich zagadek. Zgodnie z
obietnicą, Thomas dostaje od królestwa sakiewkę wypełnioną
dukatami (drastycznie ich ubywa w skarbcu, oj drastycznie…).
Zachęcamy do wspominania o tym wydarzeniu w rozmowach między
Waszymi postaciami. A jeżeli jesteście ciekawi, jak potoczyły się
losy Fiodora Młota, zajrzyjcie do zakładki „Wolne postacie”,
jest on obecnie do przejęcia. Dziękujemy za wspólną zabawę! :)
Zagadki niedługo znikną z bloga, więc zamieszczam tutaj ich listę, gdyby ktoś chciał jeszcze raz rzucić na nie okiem albo przećwiczyć przed ewentualnymi kolejnymi konkursami :).
- pierwsza
- druga
- trzecia
- czwarta
- piąta
Zagadki niedługo znikną z bloga, więc zamieszczam tutaj ich listę, gdyby ktoś chciał jeszcze raz rzucić na nie okiem albo przećwiczyć przed ewentualnymi kolejnymi konkursami :).
- pierwsza
- druga
- trzecia
- czwarta
- piąta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz