Herold obwieszcza: Witamy na blogu! Zapisy ruszyły, zapraszamy :) . 12.07. Lista obecności zakończona, dziękujemy!Obecnie w królestwie: Zima nareszcie dobiega końca, ale wciąż zdarzają się opady śniegu. Oszroniona trawa trzeszczy pod kopytami rumaków zmierzających w stronę zamku, a karczmarki już zacierają ręce na myśl o złotych dukatach dzwoniących w sakiewkach jeźdźców.
dodatkowe
Uwielbia naturę. Mogłaby całe dnie spędzać na spacerach po ogrodach czy przejażdżkach po lesie.
Nie lubi róż, choć jej imię wskazuje na coś zupełnie innego. Jej ulubione kwiaty to te, które można znaleźć na dzikich łąkach, choć uwielbia również lilie. Kwiatowe motywy to jedne z jej ulubionych. Bardzo często nosi różnego rodzaju wianki we włosach.
Kocha zwierzęta i bardzo szybko nawiązuje z nimi silne więzi. Aktualnie jest właścicielką pięknej, białej klaczy o wdzięcznym imieniu Snowflake , którą dostała od ojca w dniu wyjazdu z rodzinnego domu, oraz dwurocznego psa husky, Lupusa .
Nigdy by się do tego nikomu nie przyznała, ale strasznie boi się burzy. Nie cierpi być wtedy sama, ale ukrywa to niczym największy sekret, gdyż sama uważa, że jej lęki są dziecinne i niedorzeczne.
Niechętnie opowiada o rodzinnym domu, a już zwłaszcza o ojcu. Nigdy nie miała z nim dobrych relacji i od dziecka się go bała. Lord Grant nie był idealnym ojcem. Zbyt często topił smutki i złości w alkoholu i... zbyt często podnosił rękę na córkę.
Lubi śpiewać, ale robi to tylko wtedy, gdy jest sama. Pod tym względem jest naprawdę nieśmiała i nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że Rosalie ma naprawdę śliczny głos - wprost stworzony do śpiewania kołysanek.
Nie lubi miejsc, gdzie jest zbyt wiele ludzi. Czuje się wtedy przytłoczona i zagubiona. Chyba właśnie dlatego nigdy nie przepadała za balami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz